W swoich domach wolimy mieć wodę miękką. Uważamy, że tak jest lepiej dla pralek, ale czy dla człowieka? Jaką wodę mają mieszkańcy Rudy Śląskiej?

 

Mieszkańcy wszystkich dzielnic Rudy Śląskiej w swoich domach mają bardzo miękką wodę - tak wynika z danych Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Czy to dobrze czy źle?

Twardość wody powszechnie przez konsumentów uważana jest za zjawisko negatywne, gdyż powoduje:

- powstawanie kamienia w przewodach ciepłej wody, grzałkach i innych urządzeniach grzewczych,

- nieekonomiczne pranie i zmywanie naczyń ze względu na trudną zwilżalność wszelkich powierzchni (dodatek detergentów powoduje zmniejszenie twardości wody: im woda jest twardsza, tym więcej trzeba ich dodawać, aby uzyskać skuteczny efekt mycia),

- może powodować intensywny posmak, powodując spadek intensywności zapachu gotowanych potraw. Tymczasem wyniki badań prowadzone od wielu lat na różnych kontynentach udowadniają, że jest zupełnie inaczej.

Jak podaje Polskie Towarzystwo Magnezologiczne są dowody na to, że twarda woda, zawierająca większe ilości takich biopierwiastków jak, magnez i wapń, może być zdrowsza od miękkiej, ponieważ na terenie gdzie występuje, zaobserwowano niższą zapadalność na choroby układu krążenia. Woda pitna powinna zawierać przede wszystkim magnez i wapń, które stanowią o jej twardości, ale są niezwykle istotne dla ustroju człowieka. Niedobory tych pierwiastków w organizmie można uzupełniać właśnie poprzez spożycie wody bogatej w te substancje. W latach 70-tych potwierdzono, że u osób pijących miękką wodę śmiertelność z powodu chorób serca jest o 20% wyższa, a spożywanie wody pozbawionej elektrolitów prowadzi do zmian stałości składu elektrolitowego płynu pozakomórkowego. Warto zaznaczyć, iż związki wapnia i magnezu znajdują się także w pożywieniu, niemniej zawarte w wodzie są przez organizm przyswajane w znacznie większym stopniu, ponieważ są łatwo absorbowane w przewodzie pokarmowym. (Wojewódzka Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Krakowie).

KOMENTARZE