39 jednostek straży pożarnej walczy w Siemianowicach Śląskich przy ul. Chemicznej z pożarem hali produkcyjnej o powierzchni 300 metrów kwadratowych. Z pierwszych informacji wynika, że palą się tworzywa sztuczne. Ewakuowano 8 pracowników zakładu. Brak informacji o osobach poszkodowanych.
- Ogień nie zajął całego budynku hali, ale szybko się rozprzestrzeniał. Nasze pierwsze działania polegały na zahamowaniu tego zjawiska oraz ewakuacji pracowników - powiedział Sebastian Karpiński, rzecznik siemianowickiej straży pożarnej.
Na terenie zakładu znajdują się butle z acetylenem, a także z innymi związkami chemicznymi. Strażacy robią wszystko co w ich mocy, żeby nie dopuścić do ich wybuchu.
Na miejscu pracuje specjalistyczna chemiczna jednostka straży pożarnej.
Gęsty słup dymu jest widoczny z daleka, w wielu śląskich miastach. Do mieszkańców wysłano Alert RCB.