Uważajcie w Rudzie Śląskiej - Wirku. Na ul. 1-go maja doszło do kolizji drogowej. Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Ruchem kieruje policja.
Uważajcie w Rudzie Śląskiej - Wirku. Na ul. 1-go maja doszło do kolizji drogowej. Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Ruchem kieruje policja.
Sztandar to rzecz dziwna, zwykła szmata złotem tkana, a jednak w życiu żołnierza przedstawia ona wartość wiadomego symbolu życiowej udręki żołnierskiej, jego dążeń i celów – pisał niegdyś o sztandarze marszałek Józef Piłsudski. O tej niezwykłej mocy sztandaru mogą się przekonać żołnierze 34. Śląskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Bytomiu. Jednostka 14 października bowiem odebrała nowy sztandar.
Nadanie sztandaru to jeden z najważniejszych dni w historii 34. Śląskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Bytomiu. Ten dzień jednak nie miałby miejsca gdyby nie władze Bytomia i Piekar Śląskich, które weszły w skład komitetu fundatorów sztandaru.
Sztandar wyhaftowany został przez siostry zakonne z Piekar Śląskich. Jego nadaniu towarzyszyła defilada wojskowa i pokaz sprzętu, jakim dysponuje jednostka.
Choć ten dzień potocznie nazwany jest Dniem Nauczyciela to 14 października świętują wszyscy pracownicy oświaty. Dziś obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej.
Przed nami okres zimowy, a co za tym idzie palenie w kominkach, piecach, czy korzystanie z grzewczych urządzeń gazowych. Niestety co roku śmiercionośny czad zbiera swoje tragiczne żniwo. Zróbmy wszystko, aby w tym roku właściwie zabezpieczyć siebie i swoich bliskich przed tym cichym zabójcą.
Ryzyko zatrucia tlenkiem węgla można zminimalizować poprzez zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia. Pamiętajmy o niebezpieczeństwie jakie niesie ze sobą tlenek węgla i właściwie zabezpieczmy nasze domy i mieszkania. Pozwoli to ochronić nasze życie oraz życie naszych bliskich. Zatrucie tlenkiem węgla (popularnie nazywane zaczadzeniem) jest najczęściej spotykanym zatruciem gazowym. Na skutek działania czadu w pierwszej kolejności ulegają uszkodzeniu narządy najbardziej wrażliwe na niedotlenienie, czyli układ krążenia i ośrodkowy układ nerwowy.
Główną przyczyną zatruć czadem – tlenkiem węgla są:
niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe (szczelnie zamknięte okna w pomieszczeniach, w którym następuje spalanie gazu lub innych paliw).
niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych.
Wadliwe działanie przewodów może wynikać z:
ich nieszczelności - pęknięcia, wykruszenia,
braku ich konserwacji, w tym czyszczenia,
wad konstrukcyjnych – nie dokonuj przeróbek kominów na własną rękę.
Skąd się bierze czad i dlaczego jest tak niebezpieczny?
Tlenek węgla powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, w tym paliw, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Może to wynikać z braku dopływu zewnętrznego powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie gazu (lub innych paliw). Jest to szczególnie groźne w mieszkaniach w których okna są szczelne lub uszczelnione na zimę.
Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla:
jest gazem niewyczuwalnym zmysłami człowieka (bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku),
blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych ciałkach krwi, powodując przy długotrwałym narażeniu (w większych dawkach) śmierć przez uduszenie.
Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia?
nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej,
przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza,
użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta,
stosować urządzenia posiadające stosowne dopuszczenia w zakresie wprowadzenia do obrotu; w sytuacjach wątpliwych należy żądać okazania wystawionej przez producenta lub importera urządzenia tzw. deklaracji zgodności, tj. dokumentu zawierającego informacje o specyfikacji technicznej oraz przeznaczeniu i zakresie stosowania danego urządzenia,
w przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację,
systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wyżej wspomnianego otworu lub kratki,
często wietrzyć pomieszczenie, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien.
W trosce o własne bezpieczeństwo, warto rozważyć zamontowanie w domu czujek dymu i gazu. Koszt zamontowania takich czujek jest niewspółmiernie niski do korzyści, jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń (łącznie z uratowaniem najwyższej wartości, jaką jest nasze życie).
Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla?
zapewnić dopływ świeżego czystego powietrza; w skrajnych przypadkach wybijając szyby w oknie,
wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, jeśli nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia osoby ratującej; w przypadku istnienia takiego zagrożenia pozostawić przeprowadzenie akcji służbom ratowniczym,
wezwać służby ratownicze (pogotowie ratunkowe, PSP),
jak najszybciej podać tlen,
jeżeli osoba poszkodowana nie oddycha, ma zatrzymaną akcję serca, należy natychmiast rozpocząć resuscytację krążeniowo - oddechową,
nie wolno wpadać w panikę, kiedy znajdziemy dziecko lub dorosłego z objawami zaburzenia świadomości w kuchni, łazience lub garażu; należy jak najszybciej przystąpić do udzielania pierwszej pomocy.
Na ścianie oddziału Chirurgii Ogólnej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu pojawiło się ogłoszenie z prośbą o pomoc przy remoncie łazienki. Ogłoszenie wywołało prawdziwą burzę. Jedni chwalą pomysłowość personelu, inni twierdzą, że lekarze mają tupet prosząc o pomoc.
Niepraktyczne wanny zamiast pryszniców, stare włączniki i glazura, prowizorycznie wsadzona rura odprowadzająca wodę. Dla pacjentów oddziału Chirurgii Ogólnej Szpitala w Bytomiu to codzienność. Właśnie dlatego Kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej postanowił poprosić o pomoc pacjentów. Zrobił to tak: na ścianach oddziału zawisły ogłoszenia, w których placówka prosi o pomoc fachowców chętnych do nieodpłatnego wyremontowania dwóch łazienek.
Szpital swego czasu, w 1998 roku w wyniku reformy, przejął Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Tylko w ubiegłym roku placówka otrzymała dotację w kwocie około trzech I pół mln złotych. Całość przeznaczona została na zakup sprzętu ratującego życia i zdrowie pacjentów. Na remonty już nie wystarczyło - stąd prośba o pomoc. Prośba, wobec której pacjenci nie pozostają obojętni.
Nie wszyscy są jednak tak chętni do pomocy. Na jednym z portali społecznościowych pojawiły się wymowne komentarze.
Lekarze z bytomskiej czwórki zapewniają, że gotowość pacjenta do pomocy szpitalowi lub jej odmowa nie wpłyną na jakość ich leczenia. Władze placówki proszą także o darowizny rzeczowe. A prośba ta dotyczy dosłownie wszystkiego – poczynając od płynów do mycia naczyń aż po pościel czy jednorazowe ręcznik papierowe.
Sfera Tv Sp. z o.o.
ul. Piotra Niedurnego 69
41 - 709 Ruda Śląska - Nowy Bytom
numer telefonu/faxu: 32-340-44-61
e-mail: redakcja@sferatv.pl