Chociaż mają raptem kilka lat – zostali studentami. W Bytomiu zainaugurował działalność Uniwersytet Dziecięcy. Na spotkaniu rozpoczynającym rok akademicki dzieciaki złożyły ślubowanie oraz odebrały indeksy.

Studentem tego szczególnego uniwersytetu mógł zostać każdy w wieku od 6 do 12 lat. Mali studenci spotykać się będą co miesiąc na wykładach. Każdy będzie dotyczył innej dziedziny. Pierwszy z nich dotyczył ornitologii. Zdradzano na nim tajniki życia kojarzonej z mądrością sowy.

Bytomski Uniwersytet Dziecięcy powstał z inicjatywy władz Bytomia oraz jednej z prywatnych szkół wyższych.

Kwesta na zabytkowym bytomskim cmentarzu Mater Dolorosa rozpoczęła się w niedzielę i potrwa do wtorku. Po raz czwarty środki zbierane są na brukowanie alejek cmentarza. Do tej pory udało się wybrukować 3,5 tys. m2 alejek, ale to wciąż nie koniec – do wybrukowania jest jeszcze 1,5 tys. m2. Przy okazji wykonywania prac alejki są odwadniane i brukowane. Do zbierania środków, tradycyjnie już, dołączą się także samorządowcy. 1 listopada, w Dniu Wszystkich Świętych o datki na odnowę najstarszego bytomskiego cmentarza będzie prosił odwiedzających również Damian Bartyla, prezydent Bytomia oraz Andrzej Wężyk, przewodniczący Rady Miejskiej.

 

Przypomnijmy, że Cmentarz Mater Dolorosa powstał w XVII wieku. W 1866 roku został on poświęcony. Jest to najważniejsza nekropolia w Bytomiu – zarówno pod względem historycznym jak również pod względem wartości zabytkowej.

Degustacja i barwne opowieści czekały na wszystkich tych, którzy w piątek 28 października zdecydowali się odwiedzić Centrum Inicjatyw Społecznych „Stary Orzegów”. A chętnych do kulinarnej podróży z Markiem Szołtyskiem w roli przewodnika było wielu. W wypełnionej po brzegi sali można było wysłuchać wielu ciekawych opowieści dotyczących nie tylko Śląska, ale także innych zakątków świata.

Spotkanie z Markiem Szołtyskiem było kolejnym z cyklu spotkań, które odbywają się w orzegowskim CIS-ie. Chętnych do odkrycia kolejnych ciekawostek i tajemnic związanych z kuchnią śląską już dziś zapraszamy na kolejne spotkanie z autorem książek związanych z kulturą i kuchnią śląską, które odbędzie 25 listopada.

W każde wakacje organizują zbiórki krwi, by w okresie, kiedy tego życiodajnego płynu najbardziej brakuje – dostarczyć go potrzebującym. Pod koniec października zawsze podsumowują swoje działania. Tak było i w tym roku. W piątek przedstawiciele Klubu im. Henryka Dunanta działającego przy Rudzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej po raz kolejny podsumowali akcję odbywającą się pod nazwą Wakacyjna Rudzka Kropla Kwi, która zorganizowana została już po raz 12.

Uroczystość podsumowania Rudzkiej Wakacyjnej Kropli Krwi jest okazją do tego, by podziękować propagatorom akcji, ale także krwiodawcom, bez których podsumowania by nie było. Wśród wyróżnionych znalazł się Pan Bogdan, który tylko w tym roku krew oddał już sześć razy. W sumie w ciągu swojego życia oddał już 130 litrów życiodajnego płynu.

Oddawać krew warto – bo jak przekonują krwiodawcy – nigdy nie wiemy jak potoczy się nasze życie.

Magdalyna Witalińska ze I LO we Rudzie Ślůnski je jednům ze nojzdolniyjszych szkolorek ponadgimnazyjalnych we regiůnie. Dziynka tymu tyż dostała stzypyndium Marszołka Ślůnski Rejyncji.