Ciekawa lekcja historii odbyła się w sobotę w Rudzie Śląskiej – Kochłowicach, gdzie można było zwiedzić jeden z lepiej zachowanych schronów bojowych Obszaru Warownego Śląsk.

Noc na bunkrze przyciągnęła do Rudy Śląskiej – Kochłowic wielu miłośników historii oraz militariów. Ponad 100 osób zwiedziło wraz z przewodnikiem schron bojowy nr 75, który należy do Obszaru Warownego Śląsk. - Podczas II wojny światowej nie toczyły się walki z racji tego, że stratedzy Hitlera podjęli decyzję o ominięciu Górnego Śląska - mówi Eugeniusz Czogała, opiekun schronu bojowego nr 75.

W 2008 roku schron został gruntownie odnowiony przez grupę hobbystów. - Środek obiektu był okopcony, paliło się ogniska, więc trzeba było wszystkie ściany, stropy wyczyścić. Następnie zdobyć dokumentację, na podstawie której można odtworzyć elementy wewnątrz - mówi Eugeniusz Czogała, opiekun schronu bojowego nr 75.

Dzisiaj w okazałym bunkrze można podziwiać między innymi pamiątki militarne z okresu II wojny światowej. Co ciekawe, wszystko przy akompaniamencie odgłosów z pola walki. Nie zabrakło grup rekonstrukcyjnych. Coś dla siebie znaleźli także miłośnicy muzyki elektronicznej. Impreza zorganizowana przez Stowarzyszenie Genius Loci trwała do późnych godzin nocnych.

KOMENTARZE