Gwiazda Ruda Śląska pokonała 4:2 GKS Futsal Tychy w najciekawszym meczu 14. kolejki I Polskiej Ligi Futsalu i nadal liczy się w walce o awans do Futsal Ekstraklasy. Bohaterem spotkanie był bramkarz halembskiego zespołu, Dawid Barteczka, który świetnie spisywał się między słupkami oraz sam wpisał się na listę strzelców.

W Rudzie Śląskiej-Halembie doszło do starcia dwóch zespołów, które walczą w tym sezonie o awans do Futsal Ekstraklasy. Pierwsza odsłona zdecydowanie należała do Gwiazdy. Rudzianie często zatrudniali w pierwszych minutach Adama Borowskiego. Szczęścia próbowali między innymi Kamil Kmiecik i Piotr Hiszpański.

W 9. minucie Bartłomiej Sitko przekroczył przepisy w polu karnym i musiał przedwcześnie udać się do szatni. Sprawiedliwość wymierzył Ariel Piasecki. Halembianie poszli za ciosem. Kmiecik rozpoczął kontratak i wystawił piłkę jak na tacy Jakubowi Naleśnikowi, który nie zmarnował okazji.

W 20. minucie gola do szatni powinien zdobyć Paweł Barański, ale przestrzelił nad bramką. Tyszanie z dziwnego letargu obudzili się dopiero w 28. minucie. Dawid Barteczka dwukrotnie wygrał pojedynek z Pawłem Lisińskim. W 33. minucie rudzianie kapitalnie rozegrali piłkę w ataku pozycyjny, Piasecki wypatrzył w polu karnym Bartosza Siadula i było 3:0.

GKS w końcówce wycofał golkipera i zaczął gonić wynik. Najpierw z bliska wpakował futsalówkę do siatki Tomasz Bernat. A po chwili gola kontaktowego zdobył po indywidualnej akcji doświadczony Piotr Myszor. W 40. minucie sprawę w swoje ręce wziął Barteczka i przypieczętował wygraną miejscowych.

KOMENTARZE