We wtorek zdiagnozowano w Polsce 270 nowych zachorowań na koronawirusa oraz odnotowano 18 przypadków śmiertelnych. Od czwartku w przestrzeni publicznej obowiązkowe będą maseczki ochronne. Na Śląsku liczba chorych coraz bardziej zbliża do granicy 1000 osób. Do tej pory potwierdzono 52 zgony.
7202 osoby zarażone wirusem SARS-CoV-2 oraz 263 przypadki śmiertelne. Epidemia zbiera w Polsce swoje śmiertelne żniwo. Na Śląsku zachorowały już 943 osoby, z czego 52 zmarły. We wtorek w tyskim szpitalu zmarli: 98-letnia kobieta z Sosnowca i 66-letni mężczyzna z powiatu lublinieckiego, a w lecznicy w Tychach przegrała walkę z chorobą 86 latka z Sosnowca.
Decyzji o luzowaniu restrykcji dla polskiej gospodarki można spodziewać się w środę lub czwartek. Rzecznik rządu, Piotr Muller oznajmił, że jedna z pierwszych decyzji będzie dotyczyła zniesienia pewnych limitów w sklepach. Pojawiła się szansa na częściowe otwarcie lasów oraz przestrzeni publicznej dla aktywności fizycznej.
Od 16 kwietnia wszystkie osoby przebywające w przestrzeni publicznej będą zobowiązane do zakrywania ust i nosa. Używanie maseczki nie zwalnia z zachowania bezpiecznego odstępu, minimum 2 metry.
W Rudzie Śląskiej na koronawirusa zachorowało 17 osób. Badania potwierdziły obecność groźnego patogenu u matki dwójki nastolatków, którzy są leczeni w Krakowie. Jej stan lekarze określają jako dobry, a kobieta przebywa w domowej izolacji. 197 osób jest objętych nadzorem epidemiologicznym, natomiast 129 przebywa pod kwarantanną.
Powiatowy Urząd Pracy w Rudzie Śląskiej od 24 kwietnia będzie przyjmował wnioski przedsiębiorców na dofinansowanie w ramach tarczy antykryzysowej części wynagrodzenia pracowników. Od 28 kwietnie przedsiębiorcy, będący osobą fizyczną, niezatrudniającą pracowników będą mogli wystąpić od dofinansowanie części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. Do tej pory do rudzkie firmy złożyły 231 wniosków o pożyczkę na pokrycie aktualnej działalności.
Czy reprezentacyjny futbol umrze na wiele miesięcy? Victor Montagliani, jeden z wiceprezydentów FIFA, uważa, że większość międzypaństwowych meczów piłkarskich może odbyć się dopiero w 2021 roku. Jego zdaniem zagrożone są jesienne terminy, w związku z ewentualnym przedłużeniem ograniczeń spowodowanych koronawirusem.