Wiele Polek chciałoby po porodzie zostać dłużej w domu i zająć się opieką nad dzieckiem. Jednak większość młodych mam, kierując się względami ekonomicznymi, korzysta jedynie z rocznego urlopu macierzyńskiego i po roku wraca do pracy. Nie brakuje pracodawców, którzy takim kobietom ułatwiają powrót do firmy. Kobiety mogą również liczyć na bardziej elastyczny czas pracy, możliwość wykonywania niektórych obowiązków zdalnie oraz brak nadgodzin.

Narodziny dziecka to duża zmiana w życiu każdej kobiety, zarówno prywatnym, jak i zawodowym. Dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pokazują, że polscy mężczyźni coraz mocniej angażują się w opiekę nad dziećmi – w 2017 roku urlop ojcowski wykorzystało aż 64 proc. panów, główny ciężar wychowania maluchów wciąż spada jednak na kobiety. W 2017 roku z prawa do urlopu na opiekę nad dziećmi skorzystało 519 tys. Polek i tylko nieco ponad 188 tys. Polaków. Po urodzeniu dziecka Polki dość szybko wracają do pracy. Jak pokazuje raport Pracuj.pl, panie decydują się najczęściej tylko na roczny urlop macierzyński, choć znaczna ich część wolałaby spędzić z maluchem więcej czasu.

– W Fundacji Świętego Mikołaja kiedyś zrobiliśmy badania, które pokazały, że wymarzonym czasem, jaki byśmy chciały spędzić w domu z dziećmi, są trzy lata. Wiele kobiet rezygnuje z obowiązków zawodowych na rzecz opieki nad dziećmi, bo tego chce i to jest naturalna potrzeba mam – powiedziała Joanna Paciorek, autorka książki „Mama w pracy”, wiceprezes zarządu Fundacji Świętego Mikołaja.

Jak pokazuje raport GUS „Kobiety i mężczyźni na rynku pracy 2018”, obowiązki rodzinne to druga, po emeryturze, przyczyna bierności zawodowej Polek. W grupie wiekowej 25–34 lata tę przyczynę wskazuje blisko 80 proc. pań. Decyzję o powrocie do pracy zawodowej Polki podejmują najczęściej ze względów ambicjonalnych lub ekonomicznych. 48 proc. osób przebadanych przez Pracuj.pl zadeklarowało, że kierowali się chęcią kontynuowania kariery zawodowej i samorozwoju, tyle samo stwierdziło, że budżet domowy wymagał, by oboje rodzice pracowali zawodowo.

– Wiele kobiet łączy pracę z wychowywaniem dzieci, bo do tego zmusza nas życie, a często chcemy pracować i się rozwijać. Ale też warto docenić mamy, które postanawiają nie pracować i zająć się domem, rodziną, wychowywaniem dzieci. To też bardzo ciężka praca, często niedoceniana – dodaje Joanna Paciorek.

W przypadku młodych mam rozwój zawodowy jest możliwy, choć wymaga wiele wysiłku. Niezbędny jest partnerski podział obowiązków domowych między rodziców, tak aby ciężar opieki nad dzieckiem i domem nie spadał głównie na barki kobiet.

Źródło: Newseria

KOMENTARZE