Nie bójcie się robić tego co kochacie - to główne przesłanie nowej, jednodniowej prezydent miasta, Weroniki Sobali. Dziś rano ta 12-letnia uczennica jednej z rudzkich szkół przejęła w imieniu dzieci władzę w Rudzie Śląskiej. Symboliczne klucze miasta otrzymała z rąk prezydent Grażyny Dziedzic w swoim nowym gabinecie.

Weronika Sobala została „dziecięcym” prezydentem Rudy Śląskiej dzięki wygranemu konkursowi na najbardziej pomysłowe przebranie. - Gratuluję zwycięstwa, będzie mi dzisiaj raźniej w twoim towarzystwie. Cieszę się, że ten konkurs wygrała dziewczyna, bo śląskie „dziouchy” są bardzo gospodarne, Jestem przekonana, że sobie poradzisz w trudnej i odpowiedzialnej roli prezydenta miasta – tymi słowami przywitała swoją następczynię Grażyna Dziedzic. Nowa prezydent zaczęła pracę już o 9:00 rano. – Jest to dla mnie wielkie przeżycie, nie spodziewałam się, że będę mogła przekonać się jak to jest być prezydentem – mówiła tuż po symbolicznym przejęciu władzy Weronika Sobala. Na pytanie dziennikarzy, czy chciałaby zostać prezydentem, odpowiedziała, że nie. - Moją pasją jest muzyka i jej chciałabym się poświęcić w przyszłości - dodała. Weronika jest uczennicą Państwowej Szkoły Muzycznej w Rudzie Śląskiej, gra na akordeonie. Młoda pani prezydent przywitała się ze swoimi zastępcami i skarbnik miasta, przejrzała dzisiejszą pocztę prezydenta i plan dnia. Następnie wraz z prezydent Grażyną Dziedzic, która pełniła w tym dniu rolę asystentki swojej młodej następczyni, wybrała się na objazd miasta. Jak na okoliczność 1 czerwca przystało, obie panie odwiedziły dzieci. Skorzystały z zaproszenia szkoły podstawowej nr 24 i żłobka „Misiakowo”. W halembskiej szkole panował piłkarski nastrój, placówka zamieniła się w wielką wioskę kibiców. Ściągnęli tam fani z całej Europy, którzy prezentowali swoje tradycje, specjały kuchni i kulturę. Podczas festynu można było kupić oryginalne wyroby szkolnych artystek, wypieki mam i pedagogów, którzy w przygotowanie festynu włożyli całe serce. Grażyna Dziedzic oficjalnie otwarła festyn – Życzę Wam drogie dzieci wspaniałej zabawy i żebyście były takie radosne każdego dnia - powiedziała. Panie prezydent spotkały się również z dziećmi z „Misiakowa”, poczęstowały maluchy cukierkami i wzięły udział we wspólnej zabawie. Podsumowując dzień pracy prezydenta Weronika stwierdziła, że teraz widzi, iż bycie prezydentem to fajna, ale bardzo odpowiedzialna praca. - Prezydent musi być bardzo mądry, bo odpowiada za całe miasto. Jest tyle do zrobienia, podziwiam panią prezydent, że dla każdego znajduje czas – podkreśliła Weronika Sobala. Weronika Sobala ma 12 lat, jest mieszkanką dzielnicy Bykowina. Uczy się w Szkole Podstawowej nr 2 w tej dzielnicy. Jest również uczennicą Zespołu Szkół Muzycznych I i II stopnia w Rudzie Śląskiej.

KOMENTARZE