Mieszkanka Siemianowic Śląskich znalazła w centrum Bytomia reklamówkę z zakupami, lekarstwami i portfelem z zawartością prawie 7 tysięcy zł. Uczciwa kobieta odniosła całe znalezisko na komisariat przy ul. Rostka, a policjanci ustalili jego prawowitą właścicielkę.

Wczoraj po południu, mieszkająca w Siemianowicach Śląskich 43-letnia kobieta, przechodząc obok jednego z banków na ul. Dworcowej zwróciła uwagę na pozostawioną bez nadzoru reklamówkę. Zaglądając do środka siemianowiczanka stwierdziła, że były w niej między innymi artykuły spożywcze, telefon komórkowy oraz lekarstwa. Był tam też portfel, a w nim większa gotówka. Kiedy zorientowała się, że prawdopodobnie ktoś zgubił torbę, zabrała ją z sobą i odniosła do najbliższego komisariatu przy ul. Rostka. Stróże prawa ustalili, że torba z zawartością oraz znajdujące się w portfelu 6900 zł, należą do 52-letniej mieszkanki śródmieścia Bytomia. Powiadomiona o odnalezieniu jej rzeczy bytomianka jeszcze wczoraj wieczorem odebrała swoją zgubę, a policjantom oznajmiła, że reklamówkę na ulicy zostawiła przez roztargnienie.

KOMENTARZE