Pierwotnie oddany miał zostać z ostatnim dniem lipca. Dwa dni po terminie w halembskim pałacyku nadal trwają prace, a termin oficjalnego otwarcia przesunięto.

Od dwóch dni halembski pałacyk miał na nowo tętnić życiem. W jego murach działać ma biblioteka, organizacje pozarządowe, międzynarodowy instytut dialogu i tolerancji im. Jana Karskiego. I działać będą. Z tym, że termin oficjalnego otwarcia przesunięto. Dlaczego? - Trwa odbiór techniczny pomieszczeń przez straż pożarną czy sanepid. Remont się zakończył, instytucje zajmują się teraz urządzaniem pomieszczeń. - tłumaczy Janusz Podolski, zastępca naczelnika wydziału inwestycji rudzkiego Urzędu Miasta.

Jak na razie zamiast książek w środku puste pomieszczenia. Gdy kilka tygodni temu z kamera odwiedziliśmy halembski pałacyk wykańczano większość pomieszczeń. Gotowe były pomieszczenia dla biblioteki i kawiarni. Intensywne prace wykonywano jeszcze w pomieszczeniach przeznaczonych pod działalność instytutu karskiego, oczekiwano na windę. Co zmieniło się dziś?

- Biblioteka powoli przenosi swoje zbiory. Czekamy na zamontowanie windy. - dodaje Podolski.

Trwają procedury odbiory wyremontowanego budynku. A instytucje zajmujące pomieszczenia pałacyku rozpoczynają urządzanie wnętrz. Zgodnie z informacjami jakie otrzymaliśmy z urzędu, pałacyk oficjalnie otwarty zostanie w połowie września.

KOMENTARZE