25 lipca 2006 roku po raz pierwszy obchodzono w Polsce Dzień Bezpiecznego Kierowcy. Inicjatorem święta zostało duszpasterstwo kierowców, a tego dnia zgodnie z kalendarzem obchodzimy imieniny św. Krzysztofa. Kolejny moment by o bezpieczeństwie na drodze mówić i ostrzegać.

„Nie zabijaj-bądź trzeźwy” i „Zapnij pasy-będziesz bezpieczny” - to tylko dwa przykazania kierowcy, które w dniu imienin patrona kierowców – św. Krzysztofa przyświecać powinny przede wszystkim kierowcom. Od siedmiu lat, tego dnia obchodzimy Dzień Bezpiecznego Kierowcy.

A bezpieczny kierowca to kierowca odpowiedzialny, świadomy i przede wszystkim rozsądny

Jest mnóstwo czynników, które na bezpieczeństwo kierowców, a co za tym idzie pasażerów wpływa. O ile na niektóre nie mamy wpływu, w wielu przypadkach to my decydujemy czy samochód w którym podróżujemy nie stwarza zagrożenia. Policjanci podkreślają – dobry stan techniczny i znajomość przepisów – to podstawa.

– Dobry i bezpieczny kierowca to ten, który po pierwsze zna przepisy ruchu drogowego. Orientuje się w każdej nowelizacji prawa i przede wszystkim stosuje je w życiu codziennym. Bezpieczeństwo kierowcy to także stan jego samochodu. - mówi asp. Jerzy Kurzac, z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.

Zapinanie pasów bezpieczeństwa, świadomość zagrożenia jakie niesie za sobą jazda pod wpływem alkoholu czy na kacu, dostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych. I przede wszystkim brak brawury.

W ubiegłym roku w wypadkach drogowych poszkodowanych zostało ponad 41 tysięcy kierowców oraz pasażerów. 2 672 osoby zginęły. W tym roku tylko podczas długiego czerwcowego weekendu zginęło 49 osób.

KOMENTARZE