Pierwotnie za darmo po Rudzie Śląskiej jeździć miał każdy jej mieszkaniec. Tak głosiła obietnica wyborcza prezydent Grażyny Dziedzic. Już wiadomo, że ta nie zostanie zrealizowana w pełni. Bezpłatną komunikacją miejską najprawdopodobniej bowiem objęci zostaną tylko niektórzy uczniowie.

- Planujemy tę bezpłatną komunikację wprowadzić dla wszystkich uczniów szkół ponadgimnazjalnych i w organicznym zakresie dla gimnazjalistów – mówi Krzysztof Mejer, zastępca prezydenta miasta Ruda Śląska.

Pomóc miastu w rozliczaniu za przejazdy tej grupy osób ma Śląska Karta Usług Publicznych. To za jej pośrednictwem prowadzone będą rozliczenia.

- Cały pomysł polega na tym, że najpierw rodzice wykupią bezpłatny bilet miesięczny dla swoich dzieci i to bilet obejmujący również darmowe przejazdy w weekendy, a potem my zwrócimy im za to pieniądze – tłumaczy Krzysztof Mejer.

 Darmowe przejazdy dla uczniów mają obowiązywać od września. Jednak by projekt wszedł w życie konieczna jest zgoda Rady Miasta.  

Media

KOMENTARZE