Nieco ponad miesiąc pozostał do pierwszej powstańczej klasówki. W 95. rocznicę plebiscytu swoją wiedzę o Powstaniach Śląskich sprawdzą uczniowie, politycy oraz dziennikarze. Inicjatorem ciekawego, historycznego przedsięwzięcia jest Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach.

Kiedy wybuchło III Powstanie Śląskie? Kim był Wojciech Korfanty? Do kogo należały po plebiscycie Pyskowice? Być może z takimi pytaniami będą musieli się wkrótce zmierzyć uczestnicy pierwszej klasówki powstańczej, która odbędzie się 18 marca.

- Chcemy zainteresować młodsze pokolenie historią Górnego Śląska. W przedsięwzięciu weźmie udział ponad 200 szkół i to nie tylko z województwa śląskiego. Jako ciekawostkę mogę zdradzić, że do klasówki przystąpi również placówka oświatowa z Warszawy, który nosi imię Powstańców Śląskich – rzekła Halina Bieda, dyrektor Muzeum Powstań Śląskich.

Udział w klasówce weźmie kilkaset osób. Do egzaminu podejdą uczniowie, politycy, dziennikarze oraz ludzie świata nauki. Swoją wiedzę sprawdzi również prezydent Świętochłowic, Dawid Kostempski.

- Do każdego sprawdzianu czy egzaminu podchodzę bardzo poważnie. Cały czas się przygotowuję, sporo czytam, dopytuję o róże rzeczy historyków. Wszystkich zachęcam do skorzystania z licznych publikacji, traktujących o powstaniach – oznajmił Dawid Kostempski, prezydent miasta Świętochłowice.

Miejsce pisania wielkiej klasówki nie będzie przypadkowe. Uczestnicy chwycą za pióra w historycznej sali Sejmu Śląskiego.

- To miejsce neutralne, które łączy się z osobą Wojciecha Korfantego oraz śląskimi dążeniem do wolności i polskości. Mam nadzieję, że wszystkich chętnym do napisania sprawdzianu uda nam się w tym miejscu pomieścić – powiedział Kostempski.

W wielu śląskich szkołach nadal brakuje lekcji regionalnych z prawdziwego zdarzenia. Tego typu inicjatywy to doskonała okazja do tego, żeby zainteresować młodsze pokolenie historią Górnego Śląska.

Media

KOMENTARZE