Ci, którzy jako środek transportu wybierają pociąg, a podróżują trasą przez Rudę Śląską obserwować mogą plac budowy. Remontowane jest bowiem torowisko oraz peron w dzielnicy Ruda. Co to oznacza dla mieszkańców i pasażerów?
O dworcu w Chebziu słyszymy często. A to, że skreślono go ze szlaku zabytków techniki, a to że jest pomysł na jego zagospodarowanie, a to imprezach i koncertach. Mniej słyszymy o dworcu w dzielnicy Ruda, choć ten także ma swoją historię.
- Linia kolejowa przebiegająca przez Rudę Śląską pochodzi z 1845 roku. Wtedy rozpoczęła się historia kolei w Rudzie Śląskiej. 21 lat później powstał pierwszy dworzec kolejowy w Rudzie 1. Ten dworzec był przebudowany, w 1905 roku został w Berlinie opracowany plan przebudowy, 8 lat później projekt został zatwierdzony i wtedy rozpoczęła się jego przebudowa - tłumaczy Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków w Rudzie Śląskiej.
Na dworcu w Rudzie 1 wielki remont. O czym poinformował nas między innymi jeden z mieszkańców. Ten za co dziękujemy przesłał pełną dokumentację zdjęciową tego, co dzieje się na peronach. A dzieje się całkiem sporo. Remontowana jest bowiem infrastruktura kolejowa.
Całość prac jest prowadzona w ramach projektu „Rewitalizacja linii kolejowych na szlaku: Katowice - Gliwice Łabędy i Katowice – Sosnowiec Jęzor”, na odcinkach Ruda Śląska Chebzie – Zabrze na torach 1 i 2 oraz Sosnowiec Jęzor – Mysłowice. To całkiem spore wyzwanie logistyczne. Prace bowiem są zaawansowane, dość trudne i dotyczą praktycznie całego rudzkiego odcinka kolejowego.
- Na odcinku Ruda Śląska Chebzie – Ruda Śląska – Zabrze czyli ok. 7 km. - zostały zdemontowane tory kolejowe oraz siec trakcyjna i słupy trakcyjne. Ponadto rozpoczęły się prace rozbiórkowe na peronie stacji Ruda Śląska. W tym tygodniu zakończy się montaż nowej nawierzchni torowej w torze nr 1 na tym właśnie odcinku, następnym etapem rewitalizacji będzie kompleksowa wymiana sieci trakcyjnej od Stacji Ruda Śląska Chebzie w kierunku Zabrza. - powiedział Jacek Karniewski ze spółki PKP Lini Kolejowe.
Trudne, jednak tak skonstruowane by nie przeszkadzać pasażerom. Ci zatem, prócz ograniczenia na samych peronach nie powinni odczuwać skutków prowadzonych prac. Poczują jednak zmiany jakie ma za sobą nieść inwestycja. Ten wart około 38 mln złotych projekt ulepszyć ma nie tylko komfort podróżowania, ale także komfort czekania. Perony bowiem doczekają się m.in. nowych ławek, oświetlenia, tablic czy nagłośnienia.