Do dziwnego incydentu doszło dzisiaj w godzinach porannych przy ulicy Dworcowej w Bytomiu. Nieznany mężczyzna wszedł do jednego z miejscowych sklepów i oblał ciekłą substancją automat do produkcji papierosów. Sprawcę tajemniczego zdarzenia szuka śląska policja.

Około godziny 9 do sklepu przy ulicy Dworcowej wszedł wysoki i postawny mężczyzna. W ręku trzymał dziwnie wyglądający słoik, którego zawartość wylał na maszynę do produkcji papierosów i szybko oddalił się w nieznanym kierunku. Na miejsce zdarzenia szybko przybyła straż pożarna oraz policja. Ciecz wydzielała intensywny zapach, jednak jej część w ekspresowym tempie wyparowała. Dwie osoby przebywające w sklepie zostały profilaktycznie przebadane przez służby medyczne.

Całą sprawę bada policja.

- Specjalna jednostka z Katowic pobrała próbki substancji. Już teraz wiemy, że jej opary nie zagrażają życiu, ale co to dokładnie była za ciecz, będzie wiadomo po dokładnych badaniach laboratoryjnych - zdradził Tomasz Bobrek, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.

KOMENTARZE