To jest jedna z tych zmian, które wzbudziły zaskoczenie i pytania. Od wczoraj Jacek Morek, dotychczasowy wiceprezydent Rudy Śląskiej, zajmujący się min. kwestiami gospodarki komunalnej jest prezesem zarządu spółki Aquadrom. Do tej pory, spółkę obserwował z fotela przewodniczącego rady nadzorczej. Dziś sam podejmie próbę zmiany dość trudnej sytuacji parku. Czy będzie to walka z wiatrakami.

Jacek Morek, dotychczasowy wiceprezydent Rudy Śląskiej od dwóch dni jest prezesem Aquadromu. Powołana w lipcu 2013 roku na to stanowisko Anna Mrzyczek - Szczęsny złożyła rezygnację.

- Pani prezes złożyła rezygnację, w związku z tym, naturalnym niejako kandydatem stał się przewodniczący rady nadzorczej, który zna dokładnie problemy finansowe spółki. Tłumaczy Adam Nowak, rzecznik prasowy UM Ruda Śląska.

Teraz przed nowym prezesem trudne zadanie. Choć ten sytuacje parku powinien znać dość dobrze, nie tylko z racji samorządowej funkcji, ale przede wszystkim z racji zajmowanego stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej. W rozmowie przed naszymi kamerami, w lipcu 2013 roku mówił – jakie wymagania i jakie zadania czekają nowego prezesa.

- Oczekiwania są jasno nakreślone. Problem polega na tym, ze zarządy mają problem z realizacją tych oczekiwań. Trzeba się zastanowić nad tym jak zwiększyć przychody a ograniczyć koszty. Osoby mające doświadczenie powinny sobie z tym poradzić.- tłumaczył jeszcze zastępca prezydenta Jacek Morek.

Dzisiaj na pytanie o poziom trudności zadania odpowiada już bardziej lakonicznie.

- Ja mam ta przypadłość, że same ciekawe tematy dostaję - zdradził Morek.

To jest jeden z tych najcięższych. Faktycznie. Drążymy temat jednak. I nie możemy nie zadać pytania o kondycję finansową spółki. Ta bowiem jest mówiąc delikatnie. Jest trudna i wymagająca.

- Musimy mieć świadomość tego, że ten obiekt jest duży, wybudowany za konkretna kwotę. I musimy robić wszystko by ten obiekt był nasz - dodał były wiceprezydent.

Tak jak najwyraźniej trudna i wymagająca jest sama spółka. Przede wszystkim od osób, które podejmą się zarządzania Aquadromem. To bowiem kolejne zmiany, kolejna osoba na stanowisku i zapewne kolejne pomysły na uzdrowienie stanu finansów. A tu nie trzeba być specjalistą by wiedzieć, że częste zmiany na stanowiskach dowodzenia nie niosą za sobą pozytywnych efektów.Przypominamy bowiem, że losy spółki były dość pokrętne. Na początku bowiem działały dwie spółki: Park Wodny oraz tak zwana spółka celowa. Tu na stanowiskach prezesów zasiadali Ewa Truchan oraz Bogusław Wyszomirski. Na stanowiskach zastąpili ich Ryszard Karoń (park wodny) oraz Jacek Wanic (spółka celowa). Po połączeniu dwóch spółek prezesem Aquadromu został Jacek Wanic, wiceprezesem Ryszard Karoń. Następnie Anna Mrzyczek Szczęsny oraz Jacek Morek.

KOMENTARZE