Przed kilkoma miesiącami Sąd Najwyższy podważył istnienie narodowości śląskiej.  7 marca Sąd Okręgowy w Opolu ponownie rozpatrzy sprawę legalności Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej.

Sąd Najwyższy uznał, że Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej działa nielegalnie, podważając tym samym istnienie narodowości śląskiej oraz zarzucając tej organizacji sprzyjanie autonomicznym poglądom.

- Nadal nie potrafię zrozumieć decyzji Sądu Najwyższego. Niestety po raz kolejny Ślązaków traktuje się jak obywateli drugiej kategorii i odbiera im się podstawowe prawa - powiedział Jerzy Ciurlok, rzecznik prasowy Rady Górnośląskiej.

Jeżeli sąd w Opolu podtrzyma stanowisko Sądu Najwyższego, Ślązacy będą szukać sprawiedliwości przed trybunałem w Strasbourgu. Członkowie śląskich stowarzyszeń i organizacji wierzą, że o sprawie zrobi się wtedy głośno w całej Europie.

- Strasbourg to ostateczność. Jednak na razie nic wskazuje na to, że sprawę uda się załatwić przed polskim sądem - oznajmiła Leon Swaczyna, prezes rudzkiego koła SONŚ.

KOMENTARZE