Od kilku dni pogoda nas nie rozpieszcza, ponieważ na Górny Śląsk zawitała w końcu prawdziwa zima. Termometry w dzień wskazują nawet - 15 stopni, więc z domu nie warto wychodzić bez czapki i rękawiczek. Krótkie dni i długie zimowe wieczory sprawiają, że organizm przełącza się na wolniejszy tryb, regeneruje siły i przygotowuje się do wiosny. Warto zadbać o siebie i nieco zmodyfikować dietę – sięgnąć po produkty bogate w białko i witaminę C, E oraz A.

Zimowa dieta powinna zawierać owoce i warzywa z witaminami C, E i A, które wzmacniają odporność i pobudzają metabolizm. Warto uzupełnić niedobory żelaza i witamin z grupy B. Witamina C, A i E znajduje się w czerwonej papryce, buraki zawierają żelazo, marchew natomiast jest bogata w witaminę A, zaś produkty zbożowe uzupełniają niedobór witaminy B.

– Kolejnym krokiem w układaniu zimowej diety powinno być zwrócenie uwagi na ciepłe zupy. Nie dość, że dają one możliwość uzupełnienia witamin w organizmie, bo przygotowywane są z warzyw, to jeszcze rozgrzewają nasz organizm. Szczególnie, gdy mamy wyjść na mróz – powiedziała dr n. med. Małgorzata Lewitt, dietetyk.

W jadłospisie na najzimniejszą porę roku nie może zabraknąć chudego białka zwierzęcego, znajdującego się w rybach, drobiu, jajkach lub twarogu. Zawierają one także bardzo potrzebne w zimie żelazo. Warto również sięgnąć po kwaśne dania i produkty zawierające bakterie probiotyczne, które wzmacniają odporność.

– Dieta zimowa powinna obfitować w napoje fermentowane oraz w kiszonki, czyli w kapustę kiszoną, ogórki kiszone. Należy sięgnąć po jogurty i kefiry, które zawierają bakterie probiotyczne, naturalne antybiotyki. Cebula i czosnek również mają właściwości naturalnego antybiotyku – tłumaczy Małgorzata Lewitt.

Dieta bogata w witaminy, chude białko, ciepłe napoje oraz produkty zbożowe, w połączeniu z odpowiednim ciepłym ubiorem powinna skutecznie uchronić przed zimowym przeziębieniem i wspomóc regenerację organizmu.

Źródło: Sfera TV/Newseria

KOMENTARZE