Radny Rady Miasta Ruda Śląska Tadeusz Grozmani uznany został za kłamcę lustracyjnego. Pojawia się więc pytanie czy Grozmani nadal będzie pełnił funkcję radnego?

 

W maju 2013 roku Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał orzeczenie stwierdzające że złożone przez Tadeusza Grozmaniego w 2008 roku oświadczenie lustracyjne jest niezgodne z prawdą. Gliwicki sąd uznał, że Tadeusz Grozmani był tajnym współpracownikiem służby bezpieczeństwa. W latach 1985 – 1989 przekazywał informację do Wydziału II Miejskiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Zabrzu. W oświadczeniu Grozmani podał że nigdy nie współpracował ze służbami bezpieczeństwa.

Po wydaniu orzeczenia Grozmani złożył skargę na orzeczenie do Sądu Apelacyjnego. Ten jednak utrzymał w mocy orzeczenie z maja.

Tadeusz Grozmani w związku z tym wyrokiem straci mandat radnego i przez 5 lat nie może kandydować w wyborach do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach powszechnych organu jednostki samorządu terytorialnego.

W praktyce radny ma dwa wyjścia: może sam zrezygnować z pełnienia funkcji bez podawania przyczyny lub Rada Miasta w terminie do trzech miesięcy od wystąpienia przyczyny czyli do 5 grudnia musi podjąć uchwałę wygaszającą mandat Tadeusza Grozmaniego. Jeśli rada tego nie uczyni zdecyduje w jej imieniu wojewoda.

Miejsce Tadeusza Grozmaniego w radzie zajmie kolejna osoba która startując z tej samej listy, w tym przypadku listy Platformy Obywatelskiej, uzyskała największą ilość głosów w okręgu wyborczym nr 3 Bielszowice – Halemba. Tą osobą jest Bogusława Kansy. Osobie tej przysługuje prawo odmowy przyjęcia mandatu – wówczas prawo to przechodzi na kolejną osobę czyli Tomasza Piechniczka.

KOMENTARZE