Na wniosek policjantów i prokuratury rudzki sąd tymczasowo aresztował mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Do zdarzenia doszło po świętach. Libacja alkoholowa zakończyła się śmiercią jednego z biesiadników.

W miniony czwartek 3 stycznia do kochłowickiego komisariatu zgłosił się młody mężczyzna, który wyznał, że w jego mieszkaniu znajdują się zwłoki starszego kolegi, którego on zabił. Zgłaszajacy mężczyzna został zatrzymany. Policjanci, którzy pojechali do wskazanego mieszkania potwierdzili zgłoszenie. W jednym z mieszkań dzielnicy Bykowina przy ulicy 11-go listopada ujawnili zwłoki 39-latka mieszkańca naszego miasta. Charakter i rodzaj obrażeń wskazywały, że mężczyzna stał się ofiarą zabójstwa. Na miejscu zdarzenia ekipa dochodzeniowo śledcza wykonała wszystkie niezbędne czynności. Prokurator zlecił wykonanie sekcji zwłok. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu o dokonanie przestępstwa prokuratorskich zarzutów. Rudzianin wyjaśnił przed prokuratorem okoliczności zdarzenia. Rudzki sąd aresztował 34-letniego podejrzanego na okres trzech miesięcy. Za popełnioną zbrodnię mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

KOMENTARZE