Ruda Śląska zakupiła drona wyposażonego w kamery i systemy teledetekcyjne, badające skład dymu z kominów. Urządzenie służy rudzkiej Straży Miejskiej. Jego zadaniem jest sprawdzanie jakości powietrza nad miastem.

Dron wyposażony jest w głowicę do pomiaru stężeń zanieczyszczeń powietrza oraz w kamerę rejestrującą obiekty z bardzo dużą dokładnością. Kamera może pracować w trybie termowizji i wykrywa oraz rejestruje zmiany temperatur (może być wykorzystana do poszukiwania osób  terenie otwartym). Kontrole mogą odbywać się w przestrzeni powietrznej nad budynkami przy ściśle określonych warunkach meteorologicznych. Urządzeniem kieruje uprawniony pilot, a podczas wykonywania misji, ubrany jest w specjalnie oznakowaną kamizelkę odblaskową.

Głowica pomiarowa wykonuje pomiary różnych frakcji pyłu. W trakcie lotu analizuje ich bieżącą zawartość w powietrzu. Określa czy dane stężenie jest dopuszczalne, czy przekroczone. Dron posiada też szereg czujników odpowiedzialnych między innymi za wykrywanie szerokiej gamy szkodliwych związków organicznych pochodzących np. z pokryć dachowych, zmywaczy, materiałów wykończeniowych, uszczelnień, farb i klejów. Czujniki siarkowodoru, amoniaku, chlorowodoru, cyjanowodoru wykrywają związki pochodzące ze spalania np. żywic, klejów, powłok malarskich i lakierniczych oraz sklejki i płyt MDF. Ponadto mogą zarejestrować związki pochodzące z nieczystości komunalnych, procesów geologicznych, a także z działalności rolnej i hodowlanej. Zainstalowane na dronie mierniki potrafią wykryć spalanie tworzyw sztucznych, polimerów syntetycznych, np. PVC, butelek PET, pianki poliuretanowej, gumy oraz środków ochrony roślin.

Każdy lot musi być zgłoszony na stronie Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Zakup drona został sfinansowany z Marszałkowskiego Programu Poprawy Jakości Powietrza. W ramach konkursu „Inicjatywa Antysmogowa” na zakup drona Ruda Śląska otrzymała ponad 136 tys. zł.

KOMENTARZE