Trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza w KWK Wujek Ruch Śląsk. Odwiert jest na głębokości 905 metrów. W nocy w kopalni przeprowadzono próbę opuszczania kamery na głębokość tysiąca metrów (w szybie) by sprawdzić jak będzie się zachowywała. 
 
Kombajn dotarł do ok. 3 metrów od przecinki. Po wykonaniu wierceń stwierdzono, że zaciągane jest stamtąd powietrze. Drążenie jest zatem kontynuowane, przy czym z uwagi na miejsce, - ryzyko mniejszej wytrzymałości węgla z uwagi na istniejącą przestrzeń przecinki -  pierścienie obudów chodnikowych muszą być zabudowywane co pół metra. 

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja 2015 firma Emitech z Bytomia, działająca w branży telekomunikacji górniczej, przeprowadziła udaną próbę opuszczenia na głębokość ponad kilometra precyzyjnego urządzenia wizyjnego, zainstalowanego na samonośnym kablu światłowodowym, wzmocnionym włóknem kevlarowym. Testy przeprowadzono w ruchu Śląsk kopalni Wujek.

Urządzenie zostało w trybie pilnym skonfigurowane dla potrzeb tej akcji.

Część wizyjną kamery pokryto specjalną powłoką hydrofobową, która minimalizuje skutki zabrudzenia obiektywu.

Szerokokątny obiektyw, podświetlony światłem podczerwonym, wyposażono dodatkowo w rejestrator dźwięku.

Urządzenie opuszczone na głębokość 1050 m,  zapewniło podgląd i rejestrację obrazu wysokiej jakości w czasie rzeczywistym.  Jest to kluczowe przy akcjach ratunkowych.

 

foto: S. Olbrych / KHW SA

KOMENTARZE