Radzionkowski piknik służb mundurowych z roku na rok cieszy się co raz większym zainteresowaniem. Jego czwarta edycja to między innymi możliwość poznania współczesnych przedstawicieli służb mundurowych, jak i historii.

Podczas spotkania można było zobaczyć to co zazwyczaj owiane jest nutką tajemnicy. Bowiem czy na co dzień mamy możliwość poznać sprzęt wykorzystywany przez saperów? Lub bez żadnych konsekwencji porozmawiać z przedstawicielami Izby Celnej o pamiątkach przywożonych z wakacji?

My spośród szeregu stanowisk wybraliśmy to, z którym podczas pikniku kierowcy mogli się spotkać bez stresu, jednak na drodze raczej ten zielony samochód omijają – Inspekcję Transportu Drogowego. I tu zaskoczenie, bowiem jak tłumaczył insp. Jacek Wołoszczak, część kierowców wdzięczna jest za unormowanie czasu pracy.

Każde stanowisko pozwalało nam dowiedzieć się rzeczy, które często są w codziennym życiu nieznane. Cel pikniku bowiem był podwójny. Z jednej strony oswajaliśmy się z mundurem, z drugiej mogliśmy poznać całkiem nowe rzeczy.

KOMENTARZE