„Od pomysłu do przemysłu” - hasło tegorocznej edycji imprezy nawiązuje do czasów przemysłowego boomu z przełomu XIX i XX wieku. Jak grzyby po deszczu powstawały tu wówczas kopalnie, nadając miastu górniczy ton i coraz większe znaczenie na gospodarczej mapie kraju. Między innymi przeszłość tych obiektów, które przetrwały próbę czasu, będą poznawać uczestnicy gry miejskiej.

Nad opracowaniem zagadek pracowaliśmy blisko trzy miesiące. Wśród nich są zadania łatwiejsze, ale i wymagające nieco większej wiedzy o mieście – mówi Paweł Hertman, jeden z pomysłodawców i twórców Bytomskiej Gry Miejskiej. Konstruując fabułę, chcieliśmy umożliwić grę tym, którzy nie znają Bytomia. Zresztą już na początku wyszliśmy z założenia, że będziemy dawać wiedzę o naszym mieście, a nie jej wymagać – dodaje Hertman.

Jak poradzą sobie uczestnicy zabawy, którzy wcielą się w rolę budowniczych Bytomia? Czy inteligentnie pokierują dalszym rozwojem miasta? Jak zaznaczają organizatorzy, między pomysłem a przemysłem istnieje sporo kluczowych elementów, których nie można pominąć. Wśród nich, znajdą się zapewne miejsca dobrze znane bytomianom, które mijają co dzień, a których nie zauważają.

Uchylając jeszcze rąbka tajemnicy, warto wspomnieć, że w tym roku uczestnicy nie dostaną współczesnej mapy miasta. W tropieniu bytomskich zagadek, będą musiały im wystarczyć otwarty umysł i ... stara niemiecka mapa.

Jesteś zainteresowany wzięciem udziału w zabawie? Stwórz 2-3 osobową drużynę i przyjdź o 14.45 do Miejskiej Biblioteki Publicznej, gdzie prowadzone będą zapisy. Nagrody czekają nie tylko na zwycięzców.

źródło: bytom.pl