Czarne chmury zawisły nad Muzeum Górnośląskim w Bytomiu. Instytucji o ponad 100-letniej historii groziła likwidacja. Z pomocą pospieszyły władze województwa śląskiego oraz bytomski samorząd. Czy muzeum stanie się wkrótce miejską instytucją?

- Wyraziłem gotowość współfinansowania placówki z początkiem nowego roku. Będziemy pracować nad takim systemem finansowania muzeum, by mogło funkcjonować na odpowiednim do swej rangi poziomie. Nie pozwolimy na to, aby taka instytucja jak Muzeum Górnośląskie upadła - powiedział prezydent Damian Bartyla.

20 marca, z prezydentem Damianem Bartylą i bytomskimi radnymi spotkał się Mirosław Sekuła, marszałek województwa śląskiego. Podczas posiedzenia Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Rekreacji Rady Miejskiej Sekuła zapewnił, że leży mu na sercu los placówki.

- Muzeum Górnośląskie, jego cenne zbiory są istotnym elementem dziedzictwa narodowego. Zaznaczam, że bez względu na to, jak ułoży się krajobraz muzealny, placówka pozostanie w Bytomiu - oznajmił Sekuła.

Spokojni mogą być też pracownicy muzeum. Choć sprawa muzeum jest wciąż otwarta, z dotychczasowych rozmów władz miasta z marszałkiem województwa wyłania się kilka scenariuszy: utworzeniu z bytomskiego muzeum oddziału Muzeum Śląskiego, całkowite lub częściowe przejęcie instytucji przez gminę Bytom. Prowadzone są też rozmowy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

KOMENTARZE