Marzena Lubaszka i Michał Świątkiewicz zainaugurowali tegoroczną Krawiecką Art Pasaż. Jej szczególnie bliskie są opery Handla i Vivaldiego, dlatego zaprezentowali arie kastratów. W epoce baroku terminem kastraci określano mężczyzn, którzy w wyniku zabiegu chirurgicznego, mogli dysponować wysokim głosem zbliżonym do sopranu lub altu.

Jest taka uliczka przy rynku, która raz w roku, latem, zatrzymuje dziesiątki ludzi. To Krawiecka, gdzie odbywają się kamerlane koncerty. Tym razem wyjątkowo ze wględu na zmienną pogodę, występu bytomianie wysłuchali w pobliskim klubie.

Marzena Lubaszka i Michał Świątkiewicz, który akompaniował sopranistce na klawesynie, zainaugurowali tegoroczną Krawiecką Art Pasaż. Wykonali arie kastratów. Te są wciąż bliskie jej sercu, choć jak mówi, z wiekiem jej zainteresowania się zmieniają

- Coraz bardziej interesuję się Mozartem - zdradziła sopranistka.  

Marzena Lubaszka wiele koncertuje. Studiowała śpiew solowy we wrocławskiej Akademii Muzycznej. Pracowała pod kierunkiem m.in. Bogdana Makala, Olgi Pasiecznik. Zaś Marcin Świątkiewicz swoje umiejętności rozwijał w czasie studiów w Akademii Muzycznej w Katowicach oraz w Królewskim Konserwatorium w Hadze.

Ich występ to dopiero początek Karwieckiej Art Pasaż, imprezy, w czasie której muzyka klasyczna przeplatać się będzie z muzyką rozrywkową.

KOMENTARZE