Spotykali się ze sobą przez 18 miesięcy. Wszystko po to by lepiej zarządzać firmą. 21 lutego projekt „Liderzy zmian czyli cykl spotkań informacyjnych dla firm w okresie zmian” dobiegł końca. My sprawdzamy jak wyglądało ostatnie półtora roku.

Jedyne co pewne to zmiana. Zmieniają się pory roku, nasza sytuacja finansowa, stan cywilny, nasze dzieci. Zmiana dotyczy też firm i to bez względu na to ile osób zatrudniają – kilka czy kilkaset. Firmy nie mogą stać w miejscu, a rozwój nie jest możliwy bez zmian. Zmiana połączyła 33 liderów firm z różnych branż. Podzieleni na dwie grupy – gliwicką i tyską, rozmawiali o problemach w swoich przedsiębiorstwach.

W końcu lepiej uczyć się na cudzych aniżeli swoich błędach – z tym zgadzali się uczestnicy jak i koordynatorzy spotkań. Wspierali siebie i wzajemnie otwierali sobie oczy – wszystko w ciągu 18 miesięcy. Tyle trwała realizacja projektu opartego na dyskusjach. Każda grupa miała opiekuna merytorycznego czyli firmę, która na rynku okazuje się dobrze prosperować. To ona podobnie jak matka dziecku wskazywała drogę do rozwiązania wielu trudnych spraw.

Na spotkania byli zapraszani goście. Przedsiębiorców odwiedziła m.in. Elżbieta Bieńkowska. Wszystko co dobre szybko się kończy. Podobnie jest i w tym przypadku. Ci, którzy byli na jednym czy kilku spotkaniach mają czego żałować, ci którzy widywali się ze sobą półtora roku są wdzięczni. Dziękowali sobie wzajemnie. Nie wykluczone, że jeszcze się spotkają. Okazji do tego nie brakuje. Zmiana dotknęła też uczestników. To nie ci sami ludzie sprzed półtora roku. Patrzą na siebie, swoich pracowników, firmę i jej otoczenie inaczej. Wprowadzają zmiany po to by być liderami na rynku.

KOMENTARZE