Na tzw. „zakręcie mistrzów” na Drogowej Trasie Średnicowej zainstalowany został fotoradar, który rozpoczął rejestrację kierowców przekraczających prędkość w tym miejscu. Wcześniej trwało testowanie urządzenia, które ma spowodować ostrożną jazdę kierowców, a przez to zwiększyć bezpieczeństwo ruchu na rudzkim odcinku DTŚ. Koszt jego zakupu w wysokości prawie 300 tys. zł sfinansowało miasto Ruda Śląska.

Obsługą i konserwacją fotoradaru zajmuje się Inspekcja Transportu Drogowego. - Jeszcze pod koniec ubiegłego roku podpisaliśmy protokół przekazania urządzenia Inspekcji. W ostatnim czasie trwały jego testy. Od dziś rozpoczęła się rejestracja tych kierowców, którzy przekraczają dozwoloną prędkość w tym miejscu – mówi Krzysztof Mejer, zastępca prezydenta miasta Ruda Śląska. - Apeluję o ostrożną jazdę, szczególnie na tym feralnym zakręcie i mam nadzieję, że już nie będziemy oglądać w internecie wyczynów kolejnych mistrzów kierownicy w tym miejscu – dodaje wiceprezydent Mejer.

Na rudzkim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej bardzo często dochodzi do wypadku, bądź kolizji. W ubiegłym roku na tzw. „zakręcie mistrzów” doszło do 15 zdarzeń, z czego 12 było kolizjami, a 3 zakwalifikowano jako wypadki z udziałem osób rannych. Na całej DTŚ w rejonie miasta Ruda Śląska policja odnotowała 46 zdarzeń, w tym 41 kolizji i 5 wypadków.

Miasto już od 2017 r. wspólnie z Policją wnioskowało o montaż fotoradaru na feralnym zakręcie na DTŚ. Inspekcja Transportu Drogowego po wykonanych analizach uznała takie rozwiązanie za zasadne. Okazało się jednak, że ustawienie fotoradaru w Rudzie Śląskiej znalazło się na dalszym miejscu w planach inwestycyjnych Inspekcji. W tej sytuacji prezydent miasta podjęła decyzję o zakupie urządzenia, co spotkało się z akceptacją Rady Miasta. Policja i ITD pozytywnie zaopiniowały lokalizację urządzenia.

Przetarg na zakup i montaż urządzenia rozstrzygnięto pod koniec października ubiegłego roku. W grudniu został zamontowany maszt wieżowy do fotoradaru oraz zostało wykonane przyłącze elektryczne. Następnie zamontowano urządzenie do pomiarów prędkości, które przed wprowadzeniem do użytku musiało zostać skonfigurowane z systemem CANARD GITD oraz musiały zostać przeprowadzone testy. Zamontowano też dodatkową lampę błyskową, aby w warunkach nocnych poprawić doświetlenie drugiego i trzeciego pasa.

Przypomnijmy, że od stycznia 2022 roku przekroczenie prędkości jest dość ostro karane. Maksymalna wysokość mandatu została podniesiona 10-krotnie z 500 do 5000 zł, a grzywny nakładanej przez sąd z 5000 do 30 000 zł.

KOMENTARZE