Dzisiaj mija piąta rocznica katastrofy w kopalni Wujek Ruch-Śląsk, w wyniku której życie straciło 20 górników, a 37 zostało rannych.

Wypadek wydarzył się
na przedpołudniowej zmianie. Po godzinie 10, ponad tysiąc metrów pod ziemią
zapalił się metan. Prokuratura Okręgowa w Katowicach po katastrofie wszczęła
śledztwo dotyczące nieprawidłowości, do których dochodziło w kopalni w
okresie od 16 kwietnia 2008 roku do 11 września 2009 roku. Zakończyło się
ono w czerwcu minionego roku. W jego wyniku do Sądu Okręgowego w Katowicach
skierowany został akt oskarżenia przeciwko 56 osobom. Wśród oskarżonych
znalazły się osoby z kierownictwa kopalni, z wyższego i średniego dozoru
oraz elektromonterzy kopalni. W sumie przedstawiono tym osobom 66 zarzutów.
Jeden z oskarżonych przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i
został skazany. W przypadku pozostałych oskarżonych sprawa trwa.

KOMENTARZE