Gdy rodzina z różnych powodów się rozpada decyzje sądu są zazwyczaj proste. Dzieci zostają z matką. Są jednak tacy ojcowie, którzy walczą o swoje prawa, manifestują i głośno sprzeciwiają się takim rozwiązaniom.

Choć film Macieja Ślesickiego ma okrągłe 20 lat, to na tle walki ojców o prawo do opieki nad dziećmi niewiele się zmieniło. Ojcowie najczęściej wyrokami sądów maja ograniczoną możliwość bezpośredniego kontaktu z dziećmi. O to by zwrócić większa uwagę na prawa ojców walczy od kilkunastu już lat min. Stowarzyszenie Dzielny Tata oraz Śląskie Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca. - To jest przykład znamienny, ale jak boląca rana w 25-letniej historii wolnej Polski. Choć od premiery tego filmu minęły lata - to nie zmieniło się nic, ,można nawet powiedzieć że jest jeszcze gorzej - mówi Przemysław Piotrowski, prezes zarządu Śląskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca.

23 czerwca – w dniu ojca postanowili pokazać swój sprzeciw przeciwko takiemu stanowi rzeczy. I z Katowickiego rynku przeszli pod Sąd Okręgowy w Katowicach.

Więcej w materiale filmowym.

Media

KOMENTARZE